Czy można przepalić katalizator?

Zatkany katalizator jest sporym problem, który najczęściej objawia się nierówną pracą silnika, spadkiem jego mocy oraz drganiem na biegu jałowym, czyli tzw. luzie. Zakup nowego katalizatora to często spory wydatek, ponieważ ceny tego elementu wynoszą od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.

Kierowcy szukają sposobu, aby wymiana katalizatora nie była konieczna. Szczególnie dużą popularnością na internetowych forach motoryzacyjnych cieszy się metoda przepalania katalizatora. Czy jest to skuteczny i przede wszystkim bezpieczny sposób, aby katalizator znów działał prawidłowo?

W jakim celu przepala się katalizator?

Katalizator – czyli reaktor katalityczny – jest bardzo ważną częścią układu wydechowego. Jego głównym zadaniem jest zmniejszanie emisji spalin i szkodliwych gazów do środowiska naturalnego.

Rygorystyczne normy dotyczące zanieczyszczeń sprawiają, że dziś katalizatory są podstawą we wszystkich pojazdach mechanicznych. Katalizator znajdziesz zarówno w wózku widłowym, jak i w samochodzie ciężarowym.

Urządzenie to katalizuje reakcję chemiczną, ale jednocześnie nie bierze w niej czynnego udziału. Za skuteczne działanie reaktora katalicznego są odpowiedzialne metale szlachetne takie jak rod, pallad oraz platyna. Wnętrze katalizatora pokryte tymi związkami zobojętnia substancje zawarte w spalinach, co zdecydowanie zmniejsza ich toksyczność.

Zużycie katalizatora staje się dużym problemem, ponieważ awaria tego urządzenia wyraźnie wpływa na układ wydechowy oraz wydolność silnika. Zapchany katalizator zmniejsza moc i zaburza pracę jednostki napędowej, co finalnie może prowadzić do dalszych poważnych usterek poszczególnych podzespołów auta.

Wymiana katalizatora w przypadku niektórych aut może wynieść nawet kilka tysięcy złotych, dlatego kierowcy starają się znaleźć alternatywne rozwiązanie takiego problemu. Dużą popularnością cieszy się przepalanie katalizatora.

Metoda ta szczególnie często polecana jest na wielu motoryzacyjnych forach internetowych jako niezawodny sposób na zapchany katalizator. Polega on na wprowadzeniu silnika na bardzo wysokie obroty, aby strumień gorących spalin, które wylatują z silnika, wypalił zabrudzenia zgromadzone w katalizatorze.

Choć teoretycznie brzmi to nawet sensownie, w rzeczywistości jest bardzo ryzykownym sposobem na doprowadzenie katalizatora do stanu sprzed awarii.

Czy można przepalić katalizator samemu i czy warto to robić?

Przepalenie, nazywane także odetkaniem, katalizatora to zabieg wykonywany samodzielnie przez kierowcę. Internetowi eksperci od motoryzacji radzą, aby takie przepalanie wykonywać poprzez przejechanie odległości około 1 kilometra na pełnych obrotach, używając wyłącznie pierwszego biegu.

Spaliny, które wówczas rozgrzewają się do temperatury nawet 700 °C, mają skutecznie wypalić brud zgromadzony w katalizatorze. Już w samej teorii jest to zabieg odznaczający się wątpliwą skutecznością i obarczony dużym ryzykiem, ponieważ wkład katalizatora jest niezwykle delikatny i szybko może ulec uszkodzeniu. Takie działanie będzie zatem równoznaczne z wymianą katalizatora na nowy.

Wielu kierowców decyduje się jednak na taki krok, aby spróbować metody, która być może pozwoli uniknąć wydatków na nowy katalizator. Jest to oczywiście błędne rozumowanie, które w zdecydowanej większości przypadków kończy się przepaleniem i ostatecznym uszkodzeniem reaktora katalicznego.

Fora internetowe pełne są także innych porad dotyczących oczyszczania katalizatora. Lżejsze metody dotyczą specjalistycznych środków, które mają za zadanie rozpuszczenie powstałego osadu. Niektórzy próbują używać… kreta do udrożniania rur. Takie metody są nie tylko nieskuteczne, ale finalnie mogą być niebezpieczne dla samozwańczego mechanika.

Popularność metody przepalania katalizatora jest tak duża, że wielu kierowców zostaje z uszkodzonymi katalizatorami i rwie włosy z głowy w obawie przed dużymi kosztami zakupu nowego urządzenia. Jeżeli nawet przepalisz swój katalizator, to jest sprawdzony sposób, aby zamortyzować wydatek, jakim jest zakup nowego reaktora katalicznego.

Co warto zrobić z przepalonym katalizatorem?

Nawet przepalony katalizator nadal jest dużo warty. Jak to możliwe? Ze względu na dużą ilość bardzo cennych metali szlachetnych takich jak platyna, rod czy pallad.

Skup katalizatorów jest miejscem, w którym możliwe jest sprzedanie katalizatora ze swojego samochodu, nawet jeśli urządzenie jest przepalone.

Cena uszkodzonego reaktora katalicznego będzie zależała od kilku czynników, spośród których najważniejsza jest zawartość wspomnianych wyżej metali szlachetnych. Im większa ilość tych pierwiastków, tym wyższa cena w takim skupie. Dzięki temu właściciele samochodów z przepalonym i uszkodzonym katalizatorem także są w stanie odzyskać trochę pieniędzy, aby choć w części sfinansować zakup nowego urządzenia.

Podsumowując, przepalanie katalizatora jest wyjątkowo ryzykowną metodą jego naprawy. Zabieg ten cieszy się jednak dużą popularnością ze względu na wysoką cenę zakupu nowego katalizatora.